Forum Bezg³owa Hydra Strona G³ówna Bezg³owa Hydra
Bo dobra hydra, to Bezg³owa Hydra
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   U¿ytkownicyU¿ytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ciZaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci   ZalogujZaloguj 

The Sword of the Dales
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bezg³owa Hydra Strona G³ówna -> RPG Play By Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Grzesiek
Administrator



Do³±czy³: 12 Lut 2010
Posty: 175
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: St±d
P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Pi± 11:40, 22 Pa¼ 2010    Temat postu:

Elrond
Zebra³ wszystkie swoje si³y i ruszy³ przed siebie. Jego celem by³o tylko to aby wybiec z tego dymu, chcia³ wreszcie odetchn±æ ¶wie¿ym powietrzem.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Mr. Negative
Obeznany



Do³±czy³: 28 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5

PostWys³any: Pi± 13:03, 22 Pa¼ 2010    Temat postu:

ARTUM

-Nie ³adnie pokurczu!-powiedzia³ Artum w stronê kobolda. Kamienie odbija³y siê mag, nie czyni±c mu ¿adnej krzywdy. Obserwuj±c ¶mieszne zachowanie kobolda oraz walkê rozgrywaj±ca siê dalej Artum u¶miechn±³ sie szeroko. Wpad³ mu bowiem do g³owy ¶wietny pomys³. Powoli i w skupieniu zacz±³ recytowaæ kolejny czar. Jego palce poczê³y tañczyæ na wysoko¶ci wzroku kobolda, a magiczne s³owa nabiera³y powoli mocy. Czar zosta³ wyzwolony, a s³abe stworzenie zauroczone.

-Pppanie,Pppanie!Mój Pppanie.-zacz±³ skamleæ kobold.-Co rozka¿esz Pppanie.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Exnymphetamine
Bohater



Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Sosnowiec

PostWys³any: Pon 9:38, 25 Pa¼ 2010    Temat postu:

Dimos III M³odszy

Zaskoczenie atakiem minê³o. Zas³ona dymna jaka wytworzona przez koboldów powoli ustêpowa³a, a dooko³a wala³y siê martwe cia³a tych ma³ych stworów. Z przodu Elrond, Nildarin oraz sir Derek dzielnie stawiali czo³o grupie koboldów, którzy natarczywie atakowali od frontu. Kilku innych kupców równie¿ broni³o swoich wozów, powalaj±cy przy tym kolejne kreatur. Równie¿ atak napastników z Twojej lewej strony, natrafi³a na zaciêty opór obroñców. Przy pomocy Twojego miecza uda³o zmusiæ siê ich do odwrotu koboldy.

Po kilku chwilach nasta³a cisza. Wszystkie koboldy które pozosta³y przy ¿yciu wycofa³y siê z powrotem do lasu. Pozosta³ tylko jeden, który wpatrywa³ siê nieustannie w Artuma, czekaj±c na rozkazy od swego nowego Pana.

Jedna osoba zginê³a, a trzy odnios³y powa¿niejsze rany. Elrond, który zosta³ ranny w nogê siedzia³ teraz oparty o ko³o jednego z wozów, i próbowa³ oczy¶ciæ swoje rany. Jako, ze pierwszy ruszy³ w stronê atakuj±cych , dozna³ te¿ najciê¿szych ran.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Grzesiek
Administrator



Do³±czy³: 12 Lut 2010
Posty: 175
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: St±d
P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Pon 15:44, 25 Pa¼ 2010    Temat postu:

Elrond
Wyj±³ miksturkê lecznicz±. hmm, ciekawe jak to dzia³a-pomy¶la³. Wypi³ jedn± porcjê i schowa³ resztê z powrotem do plecaka.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Wojtek
Cwaniak



Do³±czy³: 06 Lut 2010
Posty: 133
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Pon 15:55, 25 Pa¼ 2010    Temat postu:

Dimos III M³odszy
-¬le to wró¿y- wyszepta³ do siebie, nie choæ zmartwiæ towarzyszy. W tle zaczarowny napastnik gada³ swoj± regu³kê. Dimos poklepa³ siê po ubraniu, sprawdzaj±c czy wszystko jest na swoim miejscu, czy ¿aden kobold nie zaburzy³ wzglêdnej czysto¶ci jego stroju. Wzrok jego wodzi³ od jednego towarzysza do drugiego i do nastêpnego. Przygl±daj±c siê ich ranom, zastanawia³ siê czy korzy¶ci tej wyprawy bêd± wspó³mierne ze stratami. Nie my¶la³ jednak zawracaæ. Dimos podszed³ do pierwszej ofiary tej przygody, uklêk³, popatrzy³ z zgas³± jego twarz, ca³± d³oñ po³o¿ywszy na twarzy nieboszczyka, wolnym ruchem zamkn± martwe oczy. Podnosz±c g³owê: - Kto idzie dalej?- zapyta³, czuj±c odpowiedzialno¶æ za to pytanie. Wiedzia³, ¿e ciê¿ko ranni bêd± potrzebowali czasu lub w ogóle zrezygnuj±- Trzeba bêdzie usun±æ ten wóz- mrukn±³ bard niby do nikogo, a jednak do wszystkich, ruszy³ w stronê powalonego wozu, dogl±daj±c ¿ywotno¶ci le¿±cych kobaldów.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Grzesiek
Administrator



Do³±czy³: 12 Lut 2010
Posty: 175
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: St±d
P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Wto 12:42, 26 Pa¼ 2010    Temat postu:

Elrond
Tylko doprowadzê moj± nogê do porz±dku i mogê ci pomóc, ale i mi pomoc siê przyda-krzykn±³ do Dimosa


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
DarkKnight
Cwaniak



Do³±czy³: 22 Kwi 2010
Posty: 57
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5

PostWys³any: Wto 20:57, 26 Pa¼ 2010    Temat postu:

Sir Derek

-Powinno byæ ju¿ dobrze
-Derek zwróci³ siê do Erlond poprawiaj±c wi±zanie banda¿a.-Pewnie przez kilka godzin bêdziesz utyka³, ale kilka ³yków leczniczej mikstury postawi Ciê na nogi...ha ha. Przepraszam.-Za¶mia³ siê niechc±cy.

Obejrza³ jeszcze rany innych towarzyszy i sprawdzi³ czy z koñmi wszystko w porz±dku, kiedy jego uwagê przyku³ Artum i jego nowy towarzysz.

-Mo¶ci czarodzieju. Ten kobold ma Ciê chyba, za przyjaciela. Ka¿ mu odej¶æ, zanim i jego skrócimy o g³owê!
-Derek ruszy³ w stronê Artuma, gotowy na dobycie miecza.- Uciekaj st±d Ty psie!!!-krzykn±l na kobolda.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Mr. Negative
Obeznany



Do³±czy³: 28 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5

PostWys³any: Czw 8:47, 28 Pa¼ 2010    Temat postu:

Mag dobrze wiedzia³, ¿e cz³onkowie karawany nie zaakceptuj± kobolda nawet jako psa poci±gowego. Zbyt du¿o krwi zosta³o przelanej w ci±gu ostatnich dni, i chêæ zemsty w koñcu wziê³aby w górê nawet gdyby jako¶ uda³o mu siê przekonaæ pozosta³ych. Zreszt± czar zauroczenia pod jakim pozostawa³ ów kobold nied³ugo osi±gnie kres, i pewnie sam ucieknie w g±szcz lasu. Pozostawa³o mu tylko jedno do zrobienia...

-Podejd¼ tu ma³y-rzuci³ oschle Artum, jednocze¶nie dobywaj±c spod p³aszcza sztyletu. -Mam co¶ dla Ciebie.-zachêca³.

Koboldowi za¶wieci³y siê oczka, na my¶l o prezencie od swego Pana. Podbieg³ co si³ w stronê maga z wyci±gniêtymi r±czkami gotowymi na przyjêcie daru. Zauwa¿y³ b³ysk jakiego¶ przedmioty w d³oni cz³owieka pewny, ¿e to jaka¶ b³yskotka, która stanie siê wkrótce jego w³asno¶ci±.

Mag czeka³, a¿ kobold znajdzie siê przy nim. Spogl±daj±c jeszcze w stronê Sir Dereka, u¶miechn±³ siê szeroko, a jego sztylet zag³êbi³ siê w ma³ym ciele kobolda.
-Jak sobie ¿yczysz rycerzu.-odpowiedzia³ Artum.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Grzesiek
Administrator



Do³±czy³: 12 Lut 2010
Posty: 175
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: St±d
P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Pon 22:32, 01 Lis 2010    Temat postu:

Elrond
Podszed³ do przewróconego wozu. Dimosie!-krzykn±³-pomó¿ mi


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Exnymphetamine
Bohater



Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Sosnowiec

PostWys³any: Wto 11:16, 02 Lis 2010    Temat postu:

Razem z grup± kupców uporali¶cie siê z przeszkodz± na drodze i mogli¶cie kontynuowaæ podró¿. Do zmierzchu mieli¶cie jeszcze jakie¶ pó³tora godziny i nie mogli¶cie siê doczekaæ na rozbicie obozu, wiêc tempo karawany nieco siê zwiêkszy³o, aby nadrobiæ stracony czas i jak najszybciej oddaliæ siê od miejsca zasadzki.
Po godzinie drogi zatrzymali¶cie siê nieopodal niewielkiego wzgórza wznosz±cego siê w tej okolicy, które wydawa³o siê nie tylko dobrym punktem obserwacyjnym, ale i stanowi³o dogodne miejsce do obrony przed ewentualn± napa¶ci± kolejnej grupy koboldów, lub innych kreatur.
W ciszy spo¿yli¶cie posi³ki po czym udali¶cie siê na spoczynek, wcze¶niej jednak ustanowiwszy warty tej nocy dla zapewnienia bezpieczeñstwa.

Nastêpnego ranka zaraz po ¶niadaniu ruszyli¶cie dalej na zachód. Po drodze karawana zatrzyma³a siê jeszcze niedaleko ¶wi±tyni Torma, gdzie tamtejsi kap³ani pomogli wam opatrzyæ jeszcze ¶wie¿e rany oraz zakupili¶cie kilka kolejnych porcji mikstur leczenia.

Jeszcze tego samego dnia po¿egnali¶cie siê z Kerckiem i pozosta³ymi kupcami, który droga od tej pory wiod³a na po³udnie. Wy natomiast ruszyli¶cie ku pó³nocy "Pó³nocnym Traktem" powoli zbli¿aj±c siê do Wê¿owego Mostu.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Mr. Negative
Obeznany



Do³±czy³: 28 Kwi 2010
Posty: 45
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5

PostWys³any: ¦ro 9:45, 03 Lis 2010    Temat postu:

ARTUM

Dzieñ mia³ siê ku koñcowi, kiedy Artum z trójk± towarzyszy zbli¿a³ siê do Wê¿owego Mostu. Od kilku godziny, kiedy to ich drogi rozesz³y siê z Kerckiem i pozosta³ymi kupcami, podró¿owali przez Pó³nocy Trakt na nogach. Zmêczenie jakie sp³ywa³o na m³odego maga dawa³o siê powoli we znaki, i nie my¶la³ teraz o niczym innym jak o krótkim odpoczynku.

- Mo¿e zrobimy sobie malutka przerwê?-skierowa³ swoje pytanie do trójki towarzyszy, którzy przez ca³± drogê praktycznie milczeli, skupiwszy siê na podró¿y. Szczególnie Sir Derek, który nie odezwa³ siê do maga od czasu zasadzki. Czy¿by nosi³ do mnie urazê za sposób w jaki potraktowa³em tego kobolda?Czy ten pseudo paladyn jest, a¿ tak przesi±kniêty t± "¶wiêto¶ci±", która otacza wszystkich podobnych mu do niego? Zacz±³ zastanawiaæ siê mag.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mr. Negative dnia ¦ro 9:45, 03 Lis 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
DarkKnight
Cwaniak



Do³±czy³: 22 Kwi 2010
Posty: 57
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5

PostWys³any: Pi± 1:54, 05 Lis 2010    Temat postu:

Sir Derek

-Je¶li czujesz siê zmêczony Artumie to odpocznij, a pó¼niej nas dogonisz.Randall w tej chwili byæ mo¿e jest torturowany przez swego oprawce, a Ty chcesz odpoczywaæ
-rzuci³ ch³odno Derek.- Zatrzymamy sie za jakie¶ dwie godziny za mostem.


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Wojtek
Cwaniak



Do³±czy³: 06 Lut 2010
Posty: 133
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 1 raz
Ostrze¿eñ: 0/5

P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Pi± 12:52, 05 Lis 2010    Temat postu:

Dimos III M³odszy
- My¶lê, tak samo- podrapa³ siê po brodzie bard- Postój nie bêdzie teraz Nam sprzyja³, zmierzajmy do gorbowca. Po drodzê bêd± jeszcze wioski, w których bêdzie mo¿na odpocz±æ w razie potrzeby. Co do Wê¿owego Mostu, uwa¿ajmy tam, ¶mierdzi mi zasadzk±- Ciekawe co jeszcze Nas czekam w drodzê, nikt nie wie- westchn±³.


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Pi± 12:53, 05 Lis 2010, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Grzesiek
Administrator



Do³±czy³: 12 Lut 2010
Posty: 175
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: St±d
P³eæ: Mê¿czyzna

PostWys³any: Pi± 13:46, 05 Lis 2010    Temat postu:

Elrond
Od d³u¿szego czasu nie odzywa³ siê wcale, szed³ kilka metrów przed grup± i bacznie obserwowa³ las i drogê. Czu³ co¶. Mo¿e to jego elfie zmys³y siê odzywa³y, a mo¿e to tylko niepotrzebny niepokój. Przys³uchiwa³ siê wypowiedziom kompanów. G³upcy nie maj± niczego do roboty, tylko k³uc± siê o tego kobolda. Przecie¿ prêdzej czy pó¼niej i tak by umar³. Aczkolwiek pewnie nie w taki barbarzyñski sposób, mo¿e Artum nie powinien tego robiæ? Sam ju¿ nie wiem, ale i tak to co siê sta³o to siê nie odstanie. Ten mag wzbudza we mnie podejrzenia, bêdê na niego uwa¿a³.-my¶la³


Post zosta³ pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grzesiek dnia Pi± 13:47, 05 Lis 2010, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat  
Autor Wiadomo¶æ
Exnymphetamine
Bohater



Do³±czy³: 17 Lut 2010
Posty: 229
Przeczyta³: 0 tematów

Pomóg³: 6 razy
Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Sosnowiec

PostWys³any: Pon 10:18, 08 Lis 2010    Temat postu:

Niski szum wody stawa³ siê coraz g³o¶niejszy, kiedy tylko zbli¿yli¶cie siê do miejsca przeprawy. S³usznie wywnioskowali¶cie, ¿e by³a to wielka rzeka Ashaba, przep³ywaj±ca jakie¶ 50 stóp pod mostem. Przy samym mo¶cie szum wody by³ osza³amiaj±cy, i jakakolwiek rozmowa w tym miejscu nie mog³aby siê odbyæ bez wykrzyczenia tego co ma siê do powiedzenia. Sam most, który nosi³ miano Wê¿owego , wydawa³ siê normalny jak ka¿dy inny. Dopiero na podej¶ciu da³o siê zauwa¿yæ kamieñ z którego jest zrobiony nie by³ taki g³adki jak w innych tego typu konstrukcjach. Grzbiet mostu zdobi³y tysi±ce poskrêcanych wê¿y po obu stronach przês³a. Mieli¶cie wra¿enie, ¿e czê¶æ z nich porusza³a siê.

Post zosta³ pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wy¶wietl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bezg³owa Hydra Strona G³ówna -> RPG Play By Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Id¼ do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Nastêpny
Strona 5 z 7

 
Skocz do:  
Nie mo¿esz pisaæ nowych tematów
Nie mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach

fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin